PREHISTORIA > KENOZOIK > Bocheniec 2005

Dzień Pierwszy > Dzień Drugi > Dzień Trzeci


PALEOZOIK
MEZOZOIK
KENOZOIK

Wycieczka jak zwykle zaczyna się od odwiedzin Chęcin i zamku


Część ekipy w tym czasie jeszcze jest w drodze...


Ale już blisko...


...bardzo blisko...


Bliskie spotkanie III stopnia na parkingu "Zamkowej".


Kilka słów dla Kroniki Bochenieckiej.


A to już najbardziej wydeptany "kilometr" w Układzie Słonecznym.


Infrastruktura w regionie rozwija się - nowy mostek na Wiernej...


Odpoczywamy...





...i tylko szum rzeki...


...lub narzekający Grzymas...


...albo niekończące się opowieści Zająca...


Sklep nie zmienił się od ostatniej naszej wizyty.


...tak jak i autochtoni.


Ale Czubatka wciąż nieczynna i drzew nie ma...


Pamiątkowe zdjęcie do albumu... z Jaśkiem Komandosem vel Olkiem.


Nie ma to jak napić się pod Czubatką.




Komandos i reszta drużyny...


Próba ataku komandosów powstrzymana przez Grzymasa.


Hmmm... po pierwszym piwie?


W tym roku susza poczyniła wielkie spustoszenia...


Nawet w fontannie.


Cóż więc mieliśmy robić?





Na stołówce już nie dają jedzenia...


Można tylko palić...


Potem poczuliśmy ducha sportowego...


...pokazaliśmy młodym, jak być twardym...


...nie miętkim...


Ale pomimo nadludzkiego wysiłku...


...nadprzyrodzonym zdolnościom...


...ulegliśmy - 0:3.


Nieoczekiwanie gorycz porażki złagodzili nam goście z Litwy...


...proponując nam bliny i inne specjały ich narodowej kuchni...

...nie mogliśmy pozostać dłużni.


Krupnik, piwo, Wściekłe Psy, wino Bachus...


... piwo, Finlandia - jakież jeszcze testy musieliśmy przejść...


Co wytrwalsi przenieśli się na ognisko...


...Zając zabawiał wszystkich...


...paleniem, piciem i gadaniem...


Litewski prawie jak polski, ale po angielsku najłatwiej...

Trochę rozmów o nauce...


...opowieści dziwnej treści...




... ale i tak wódka to najlepsze esperanto...

Bądź twardy jak Roman Bratny...


...i tak do białego rana..




PREHISTORIA > KENOZOIK > Bocheniec 2005

Dzień Pierwszy > Dzień Drugi > Dzień Trzeci

 
(c) 2005 by Bloody Mikele alias Michaś