Wczoraj w audycji Drivetime prowadzonym przez Mary Wilson w radio RTE1 usłyszałem coś co mnie wielce rozbawiło. Spieszę się podzielić mojąradością...

Otóż policja irlandzka (Garda Siochana) rozwikłała zagadkę pirata drogowego, który notorycznie łamał przepisy na terenie całego kraju. Od Donegal po Cork, od Galway po Dublin przekraczał prędkość, parkował w niedozwolonych miejscach i brał udział w różnych stłuczkach drogowych.
Pozostawał przy tym zupełnie bezkarny. Tylko do czerwca 2007 roku w policyjnej bazie danych pojawiło się ponad 50 incydentów z jego udziałem.

Kierowca ten pochodzi z Polski!! Poza tym spryciarz, za każdym razem gdy był zatrzymywany podawał inny adres zamieszkania co utrudniało jego poszukiwania. Imię i nazwisko przestępcy brzmi....
Prawo Jazdy.

pozdrawiam
WL